Zachodnia część ulicy Grodzkiej

Zachodnia część ulicy Grodzkiej

 

Ulica Grodzka od pl. Kościuszki w stronę ul. Ściegiennego, 2011 r. (Fot. B. Bielasta)

Pierwotnie przebieg zachodniego odcinka obecnej ulicy Grodzkiej był nieco inny. Od Zielonego Rynku ulica biegła ukosem i kończyła się przy kościele farnym. W związku z budową w 1887 r. murowanej, piętrowej plebanii przez księdza Wiktora Radzikowskiego, ulicę przesunięto nieco na północ. Jej lewa, nieparzysta strona była chyba zawsze przypisana do innych ulic. Na rogu dotykał jej budynek należący do obecnej ulicy 3 Maja, a dalej ciągnęła się zabudowa plebańska, przypisana do ulicy Ściegiennego.

Prawa strona ulicy, parzysta, na początku XX w. była również zabudowana. Stały tam drewniane domy. Dom na rogu był przypisany do pl. Kościuszki. Na następnej działce dotykającej ulicy Przelotnej, znajdowały się jakieś drewniane budynki żydowskie. Gdy je wyburzono, to plac został wystawiony na sprzedaż. Chciała go nabyć Zofia Olszewska, ale podkupił ją Stanisław Rogowski – rolnik mieszkający na wsi, gdzieś w okolicy Strzegowa. Jego syn chodził razem z Jerzym Olszewskim do pierwszej, drugiej i trzeciej klasy gimnazjum. Rogowski pobudował dom i wynajmował lokale. Trudno określić dokładną datę powstania tego stojącego do dziś budynku przy ul. Grodzkiej 8. Jerzy Olszewski podaje lata 1928-29 r., a Niemcy – 1936 r. jako czas wybudowania domu. Parter kamienicy zajął dr Karol Szwanke.

Karol Szwanke (1887-1959) urodził się w Łodzi i tam chodził do szkoły średniej. Był z niej usunięty za udział w proteście w obronie języka polskiego. Z tego powodu maturę zdawał eksternistycznie z opóźnieniem. Studiował medycynę w Dorpacie, dyplom otrzymał w 1913 r. Pierwsza pracę podjął w Wołkowysku lub w Moskwie, następnie służył jako lekarz w wojsku austriackim lub rosyjskim. Po wojnie studiował jeszcze w Wiedniu specjalizując się w ginekologii i położnictwie. W czasie wojny polsko-bolszewickiej organizował pomoc medyczną rannym żołnierzom jako komendant kampanii sanitarnej. Do Ciechanowa trafił w 1927 r. i wkrótce został dyrektorem szpitala. Budynek i jego wyposażenie zastał w kiepskim stanie. Wkrótce zaczął wprowadzać liczne usprawnienia w jego funkcjonowaniu. Uruchomił oddziały: chirurgiczny, położniczo-ginekologiczny, wewnętrzny i zakaźny. Walczył z tyfusem, gruźlicą, dyfterytem, czerwonką. Szpital prowadził także w czasie okupacji. Jako ewangelik i człowiek z niemieckim rodowodem cieszył się przychylnością Niemców. To dawało mu większe możliwości pomocy Polakom i Żydom. Jeździł do lasu do rannych partyzantów, ostrzegał przed aresztowaniami, ukrywał partyzantów radzieckich, wielu osobom pomagał materialnie. Po wojnie organizował szpital w poniemieckich budynkach przy ul. Sienkiewicza. W czasie reżimu stalinowskiego w początkach lat 50. rozpoczęły się wobec niego szykany tzw. czynników politycznych. Zmuszony był opuścić Ciechanów. W 1954 r. osiedlił się w Przasnyszu. W 1956 r. w Ciechanowie podjęto starania o jego powrót, ale w efekcie krzywda nie została naprawiona. Zmarł w przasnyskim szpitalu w listopadzie 1959 r. Jego pogrzeb – na cmentarzu przy ul. Płońskiej w Ciechanowie, zgromadził rzesze ludzi. Karol Szwanke i jego żona Sabina nie mieli własnych dzieci. Wychowywali dwie przybranie dziewczynki. Gdy zmarła jego żona, prochy doktora ekshumowano i pochowano ich wspólnie na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Dziś pamiątką po nim jest ulica jego imienia na osiedlu Czterdziestolecia w Ciechanowie.

 

Karol Szwanke (W: Borkowski A.: Karol Szwanke. – Ciechanów, 1987, s. 45)

 

W domu Rogowskiego Karol Szwanke mieszkał do przeprowadzki do domu Baranowskich przy ul. Zakroczymskiej.

Na pierwszym piętrze budynku mieściła się pensja Julii Kratowskiej. Kratowska była kierowniczką i jednocześnie uczyła tam języka polskiego, francuskiego, niemieckiego i historii. Natomiast przedmioty ścisłe: matematykę, fizykę, chemię i geografię – wykładały panie Sobolewskie. Klasy były łączone, bo dziewcząt nie było dużo, około dwudziestu. Pierwsza klasa była łączona z drugą, trzecia z czwartą. Sporadycznie na pensji uczyli się też chłopcy. Uczennicą pensji była np. Anna Olszewska – siostra Jerzego z Rakaczewa, uczniem Tadeusz Szczepankowski.

Najprawdopodobniej w tym domu, czyli przy ul. 3 Maja 8 (o ile przedwojenna numeracja odpowiadała współczesnej) miał też w 1936 r. swój zakład fotograficzny „Fotofilm” Edward Buczek, przybyły do Ciechanowa w 1933 lub 1934 r. Adres ten podany został na Świadectwie Przemysłowym, wystawionym przez Kasę Urzędu Skarbowego w Ciechanowie 4 maja 1936 r. Stąd fotograf przeniósł się na Zieloną Ścieżkę 6.

 

Dom przy ul Grodzkiej 8 w czasie okupacji (Fot. ze zbioru AP Mława. Zespół GHTO)

Na wiosnę 2007 r. budynek był remontowany, w 2013 czy 2014 r. krótko działał tam pub Desperados. Obecnie lokal stoi pusty.

 

Budynek przy ul Grodzkiej 8, 2014 r. (Fot. B. Bielasta)

Za ulicą Przelotną w kierunku ul. Ściegiennego, w miejscu, które obecnie zajmuje sklep „Przy Farze”, przed wojną znajdował się skład materiałów budowlanych i opałowych Żyda Dawida Weisa, przypisany do ulicy Kościelnej 10 lub ulicy Ks. Jankowskiego 1, a w czasie wojny Kirchplatz 1.

Dawny skład materiałów budowlanych Weisa w czasie okupacji od strony obecnej ul. Grodzkiej. (Fot. ze zbioru AP Mława. Zespół GHTO)

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

WC Captcha 24 + = 28