SIOSTRA ALICJA KOTOWSKA – mazowiecka błogosławiona

SIOSTRA ALICJA KOTOWSKA – mazowiecka błogosławiona

 Spośród grona świętych i błogosławionych, osób które w mniejszym lub większym stopniu związały swe życie z Mazowszem najbardziej znany jest św. Stanisław Kostka z Rostkowa. Ciechanowskich korzeni, jak się okazuje, możemy szukać też u błogosławionej Alicji Kotowskiej (1).

(Więcej o rodzinie Kotowskich zob.: https://ciechanowskienotatki.pl/kotowscy-na-mazowszu/ )

Bł. S. Alicja Kotowska

Urodziła się wprawdzie w Warszawie, ale jej ojciec Jan Kotowski pochodził z Ciechanowa. Urodził się w 1869 r. jako syn organisty Edwarda Kotowskiego i Anny z Hutlów/Huttlów. Zarówno Edward, jak i Jan Kotowscy zmieniali miejsce zamieszkania. Jan Kotowski po odbyciu służby wojskowej i jeszcze w trakcie nauki w Konserwatorium Muzycznym w Warszawie ożenił się w Sońsku z Zofią Barską. Pracował wówczas jako organista w kościele Dominikanów w Warszawie. Kotowskim urodziło się ośmioro dzieci: Anna Lucyna (Hanna), Maria Jadwiga (Marylka), Zenobia Michalina (Zenia), Józef Kazimierz (Józio – zmarł w dzieciństwie), Stanisław Wacław Marcin, Jadwiga Wacława, Jan Bogumił i Alina (Lila). Wychowywali też Włodzimierza Żmijewskiego – siostrzeńca Zofii, a później jeszcze bliźnięta: Juliana i Marię – dzieci po zmarłej córce Hannie. Marylka, późniejsza siostra Alicja, była ich drugim dzieckiem. Urodziła się 20 listopada 1899 r.

W 1901 r. państwo Kotowscy przeprowadzili się w rodzinne strony Jana i zamieszkali w Krasińcu w ówczesnym powiecie ciechanowskim (obecnie gm. Krasne, pow. przasnyski). Jan pracował w cukrowni jako kapelmistrz, później kasjer (takie określenia pojawiły się w metrykach urodzin dzieci) i prawdopodobnie główny księgowy, mieli duży dom i ogród, w którym Jan hodował winogrona, kwiaty i różne krzewy. Sytuacja finansowa rodziny pozwoliła Kotowskim na wysłanie w 1911 r. najstarszych córek: Hani i Marylki na pensję Pauliny Hewelke do Warszawy- szkoły dla dziewcząt nauczającej w języku polskim. Kiedy w trakcie działań wojennych w 1914 r. Niemcy zajęli Krasiniec, Kotowscy zmuszeni byli wrócić do stolicy i zamieszkali na Krakowskim Przedmieściu.


Maryla Kotowska

Kotowscy byli bardzo zgodną, pobożną rodziną. Rodzice odnosili się do siebie z szacunkiem, starsze dzieci opiekowały się młodszymi. Matka lubiła porządek i wdrażała do niego dzieci. Największy wpływ na dzieci miał jednak ojciec. Każdego wieczoru gromadził wszystkich na modlitwie, czytał im Biblię i żywoty świętych. Maryla Kotowska wyniosła z domu umiłowanie Boga, wrażliwość na krzywdę ludzką i patriotyzm (2). Na poparcie jej postawy patriotycznej zwykle przytaczana jest informacja, którą ojciec przekazał w 1943 r. w rozmównicy sióstr zmartwychwstanek. S. Paulina Reszczyńska upubliczniła ją, a inne siostry przekazały dalej: Maryla Kotowska wyprowadziła w 1918 r. całą szkołę z gmachu, by pójść walczyć. Incydent groził wydaleniem jej ze szkoły, ale najprawdopodobniej interwencja ojca zapobiegła tym konsekwencjom (3). W różnych biografiach Marii Kotowskiej ten czyn jest różnie opisywany, najczęściej łączy się go z osobą Piłsudskiego i jego przyjazdem do Warszawy z Magdeburga w 1918 r.(4). Tyle tylko, że Marszałek zjawił się w stolicy 10 listopada 1918 r., gdy Maria już była po maturze i zaczynała studia. Nie wchodzi też raczej w grę jego przyjazd 11 grudnia 1916 r.(5). Większe znaczenie mógł mieć fakt, że Maryla Kotowska w 1918 r., być może jeszcze przed maturą, wstąpiła w szeregi Polskiej Organizacji Wojskowej, aby jako sanitariuszka pomagać rannym żołnierzom.

W czerwcu 1918 r. roku Maria Kotowska zdała maturę. Jej oceny z poszczególnych przedmiotów nie wyglądały może obiecująco (religia i historia Polski – celujące, nauki przyrodnicze, chemia i historia powszechna – dobre, język polski, łaciński, niemiecki, francuski, logika i psychologia, prawoznawstwo, kosmografia, matematyka, fizyka i rysunki – dostateczne)(6), ale postanowiła zostać lekarzem. W październiku rozpoczęła studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Warszawskiego. Nie przeszkodziło jej to jednak w 1920 r. przez kilka miesięcy, ofiarnie działać w szpitalach wojskowych jako siostra Czerwonego Krzyża. Jej poświęcenie dostrzeżono kilka lat później. W 1932 r. została uhonorowana krzyżem Polonia Restituta.

W kwietniu 1922 r., Maryla będąc na trzecim roku studiów, postanowiła zostać mniszką w Zgromadzeniu Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego. Duży wpływ na jej decyzję miała zapewne przyjaźń z Marią Przybyłowicz i Zofią Czarnecką, które nieco wcześniej przywdziały zakonny habit. Decyzję córki najszybciej zaakceptował ojciec, wpatrzony w postać Maryi. Po latach wyznał: Pan Bóg zabrał najlepsze moje dziecko, ale czy mógłbym Panu Bogu odmówić?(7). Zgodnie z wolą matki przełożonej Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstanek Antoniny Sołtan, Maria przerwała studia i 22 lipca 1922 r. przestąpiła próg zakonu w Kętach. Przyjęła imię Alicja. Zawsze pokorna, pracowita i wyciszona, prowadzona przez siostrę Teresę Kalkstein, pomyślnie przebrnęła przez okres aspiratu i postulatu, zdając w grudniu 1922 r. egzamin kanoniczny. W lutym 1923 r. rozpoczęła, zgodnie ze swą wolą wyrażoną na piśmie, nowicjat. Do profesji przygotowywała ją siostra Regina Gostomska. 2 lutego 1924 r. Alicja złożyła pierwsze śluby zakonne. Wtedy wróciła do Warszawy i z polecenia przełożonych znów wstąpiła na Uniwersytet – na kierunek matematyczno-przyrodniczy. Studiowała chemię, prowadziła jednocześnie lekcje w Seminarium Nauczycielskim Sióstr Zmartwychwstanek na ul. Sewerynów i przygotowywała się do ślubów wieczystych, które złożyła w sierpniu 1928 r. w Kętach. Uniwersytecki dyplom magisterski otrzymała w kwietniu 1929 r., a nauczyciela szkół średnich w 1931 r. Została wychowawczynią 32 uczennic i nauczycielką chemii oraz pielęgniarką w zespole szkół, prowadzonym przez Zmartwychwstanki na warszawskim Żoliborzu, kierowanym przez siostrę Amatę Kossowską.

Siostra Alicja Maria Kotowska

Po śmierci tej ostatniej w 1934 r., siostra Alicja została zgłoszona w kuratorium na wakujące stanowisko dyrektorki szkół. Władze odrzuciły jednak kandydatkę ze względu na młody wiek i małe doświadczenie w pracy szkolnej. Przełożona Zgromadzenia zdecydowała więc wysłać ją do Wejherowa na Kaszubach, gdzie Zmartwychwstanki postanowiły przejąć od władz miasta i prowadzić upadający zespół szkół, w skład którego wchodziły: przedszkole, szkoła powszechna, żeńskie gimnazjum ogólnokształcące, internat i klasy końcowe z likwidowanego Gimnazjum Miejskiego. Siostra Alicja jako dyrektorka szkół i przełożona wspólnoty w Wejherowie okazała się wspaniałą organizatorką. Szkoły uzyskały w 1936 r. prawa państwowe, działał chór, drużyna harcerska, organizowane były wycieczki, pielgrzymki, obozy, koncerty, uroczystości patriotyczne. Dzierżawiony budynek szkolny został przez siostry wykupiony i w lipcu 1939 r. ukończono budowę nowego skrzydła. Siostry, początkowo rozproszone po całym mieście z braku wystarczającego lokalu, najpierw wygospodarowały miejsce na kaplicę, później zorganizowały własny dom zakonny.

Młodzież kaszubska z Wejherowa składa dar Ignacemu Mościckiemu. Z prawej siostra Alicja Kotowska ze Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstanek, 6 VI 1936 r. (Narodowe Archiwum Cyfrowe)

Siostra Alicja nie przypisywała sobie żadnych zasług, we wszystkim widziała jedynie wolę Boga. Postrzegana była jako osoba niezwykle uduchowiona, rozmodlona, ofiarna, otwarta na potrzeby innych, pogodna i uprzejma. Szanowana przez grono pedagogiczne, nie tylko własnej szkoły (została przewodniczącą Komisji Międzyszkolnej Nauczycieli Wejherowa), rodziców, była też bardzo lubiana przez uczennice. Powierzoną funkcję pełniła do 1939 r.

Rodzina czasem odwiedzała siostrę na Wybrzeżu, ona też jeździła do nich do Warszawy, ale nigdy wiele o tym nie mówiła. Skupiona była na swojej nowej rodzinie zakonnej. Latem 1939 r. odbyła swoją ostatnią podróż. Jej powszechnie znane biografie mówią o wizycie w Cieksynie i spotkaniu z rodziną, a następnie w domu macierzystym w Kętach i na Jasnej Górze(8). W jednej z biografii jej podróż jest opisana szczegółowiej: najpierw odwiedziła Kęty, a w drodze powrotnej spotkała się z rodzicami w Warszawie, rodzeństwem w Jabłonnie i siostrą w Cieksynie(9).

W czasie ostatnich wakacji siostry powtarzały wiadomości sanitarne. 1 września nie mogły oczywiście otworzyć szkoły. W Wejherowie, które szybko przeszło w ręce wroga, odezwały się nastroje antypolskie. Podsycał je Albert Forster – szef zarządu cywilnego, kierownik gdańskiej NSDAP. Rozpoczęły się liczne aresztowania, głównie inteligencji. Przewidując grabieże i profanacje, siostra Alicja poleciła woźnemu Franciszkowi Panga, zakopać w ogrodzie skrzynię z cenniejszymi przedmiotami kultu. Woźny doniósł o tym gestapo. Siostra, znana z postawy wysoce patriotycznej i ze swej działalności pedagogicznej, szybko trafiła na listę inteligencji przeznaczonej do likwidacji. Ostrzeżona o tym przez Annę Scheibe, żonę właściciela tartaku, matkę jednej z uczennic, nie zgodziła się ukryć. Odmówiła ze względu na siostry, których nie chciała opuścić i narazić prześladowanie.

Została aresztowana przez gestapo 24 października 1939 r. i osadzona w wejherowskim więzieniu. W ostatnich słowach skierowanych do sióstr przed wyprowadzeniem z domu, przekazała przebaczenie dla Franciszka. Siostrom udało się jeszcze przekazać do więzienia paczkę dla niej za pośrednictwem jednej z uczennic. Siostra Alicja przesłała im pozdrowienia i błogosławieństwo. Ostatnie chwile jej pobytu w wejherowskim więzieniu, opisał już po wojnie inny więzień, Aleksander Jankowski. 11 listopada, w dzień Odrodzonej Polski i dzień Maryi (sobota), skazanych wezwano na dziedziniec. Była wśród nich siostra Alicja i grupka wystraszonych dzieci żydowskich. Zakonnica podbiegła do dzieci, uspokoiła je, dwoje wzięła na ręce i spokojnie wsiadła do podstawionej ciężarówki. Samochód skierował się w stronę lasów piaśnickich, które hitlerowcy wybrali na miejsce straceń. Tu została rozstrzelana. Jej zwłok nigdy nie odnaleziono, bo Niemcy chcąc zatrzeć ślady, w 1944 r. wykopywali i palili zwłoki. Jedynym dowodem, który pozwolił ustalić w przybliżeniu miejsce pochówku, był duży, czarny różaniec, odkopany po wojnie w zbiorowym grobie nr 7 w Piaśnicy. Spełniło się jedno z marzeń siostry Alicji: Człowiek nie wie, gdzie kości złoży. Czy to nie wszystko jedno, gdzie ciało będzie leżało? Chciałabym nawet, żeby nikt o mnie nie wiedział. Przecież chodzi o to żeby móc się połączyć z Bogiem, a to jest wszędzie możliwe i we wszystkich okolicznościach. W Nim żyć zatopić się, jak kropla wody w Oceanie Jego Miłosierdzia – to wielkie moje pragnienie(10).

Grób nr 7 w lasach piaśnickich

Dla wielu ludzi świeckich takie stwierdzenie jest zupełnie abstrakcyjne. Zrozumiałe jest zapewne posłuszeństwo dziecka czy młodej dziewczyny wobec rodziców, patriotyzm, sumienne wykonywanie obowiązków, wrażliwość na cudzą niedolę, szacunek okazywany przełożonym. Dużo trudniej przychodzi pojąć inne pragnienia i priorytety, którymi Siostra kierowała się w życiu. Wykonując różne prace w domu zakonnym wielokrotnie przyjmowała na siebie najtrudniejsze, najbardziej brudne prace, nie zwracała uwagi na niedogodności życia, wszystko robiła, by zdobyć siebie dla Boga, by pełnić Jego wolę. Była zawsze skupiona, wyciszona, często pogrążona w modlitwie. Uczennice, mówiąc o swojej nauczycielce i dyrektorce zwracały uwagę na jej opanowanie, spokój, zaufanie jakie im okazywała. Łączyła miłość, wyrozumiałość i wymagania z koniecznością karcenia. Wszystkie zgodnie twierdziły, że była osobą uduchowioną, rozmodloną, zawsze spokojną, nie podnoszącą głosu. Jako przełożona domu zakonnego w Wejherowie pozostała w pamięci sióstr jako kochająca i łagodna, ale wymagająca matka. Własnym przykładem pociągała siostry do pogłębiania życia duchowego, pragnęła dla nich oddania Panu Jezusowi i szukania wyłącznie Jego chwały (11). Nie stroniła jednocześnie od zabawy, potrafiła się śmiać i żartować. W korespondencji z przełożonymi na pierwszy plan wysuwała się jej pokora i umniejszanie zasług własnych. Jej „inność” dostrzegali też najbliżsi. Siostra Lila, odwiedzając Marylkę w Wejherowie, zauważyła, że jest uśmiechnięta, ale jakby cała zwrócona do wewnątrz(12). Siostry, uczennice i ich rodzice zwracali też uwagę na jej postawę w czasie wojny: spokój, opanowanie, przebaczenie, przedkładanie interesów wszystkich wokół ponad własne. Siostra Alicja, w powszechnym odczuciu, realizowała jedyne, istotne dla niej, a niezrozumiałe dla wielu, pragnienie wyrażone już w pierwszym liście do przełożonej generalnej m. Antoniny Sołtan z 19 kwietnia 1922 r. Napisała wtedy, że chce żyć i umierać dla Chrystusa, miłując Go nad wszystko, gdyż jest Miłością najwyższą, Panem, Bogiem i wszystkim moim(13).

Męczeństwo siostry trwało w pamięci jej zakonnego zgromadzenia, szkolnych wychowanek, wielu tych, którzy ją znali i w modlitwie szukali skutecznie jej wstawiennictwa. W 1991 r. rozpoczęto proces beatyfikacyjny, ukoronowany 13 czerwca 1999 r. Wśród 108 męczenników II wojny światowej, Ojciec św. Jan Paweł II, beatyfikował również Siostrę Alicję Kotowską, jako pierwszą spośród Męczenników Piaśnickich.

O Siostrze Alicji pamiętają przede wszystkim siostry zmartwychwstanki, dzięki którym ukazało się kilka publikacji. Także szkoły, które prowadzą, noszą jej imię: Szkoła Podstawowa Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego w Wejherowie (14) oraz Szkoła Podstawowa wchodząca w skład Szkół Sióstr Zmartwychwstanek w Warszawie przy ul. Krasińskiego 31 (15). W Wejherowie istnieje Sanktuarium Błogosławionej Męczennicy Alicji Kotowskiej i Towarzyszy (Parafia pod wezwaniem Chrystusa Króla i bł. Alicji Kotowskiej). Tam szczególnie uroczyście obchodzony jest dzień patronalny – 12 czerwca – wspomnienie bł. Alicji Kotowskiej CR, dziewicy i zakonnicy oraz Współtowarzyszy Męczenników (16). W Wejherowie powstało też Muzeum Piaśnickie, które utrwala pamięć o pomordowanych (17). W 2018 r. muzeum wyprodukowało animowany film edukacyjny „Kotowska” w reżyserii Mariusza Sławińskiego, który swoją premierę miał podczas „Gali Bohaterów 2018” w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej na Ołowiance w Gdańsku (18). Natomiast w 2023 r. przy kościele Św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Krokowej (pow. pucki, woj. pomorskie) stanęła z inicjatywy Fundacji Sedlaka rzeźba bł. s. Alicji Kotowskiej z uczennicą autorstwa prof. Tomasza Sobisza (19).

Przypisy:

(1)Artykuł (tu uzupełniony i zmieniony redakcyjnie) ukazał się w: – Studia Mazowieckie, 2008, nr 4, s. 165-171

(2) Florczak T. M.: Jak kropla wody w oceanie : życie i męczeństwo błogosławionej s. Alicji Kotowskiej Zmartwychwstanki. – Poznań, 1999, s. 10-21

(3) Maria Jadwiga Kotowska – teczka dokumentów. Archiwum Generał Elżbiety Zawackiej, w: https://kpbc.ukw.edu.pl/Content/94143/Kotowska_Maria_83_83_Pom.pdf [dostęp 20 II 2024]

(4) Florczak T. M. op. cit., s. 25-27; Kowalska K. F.: Miłość jest wierna do końca. – Poznań, [2001], s. 8;  Bł. Alicja Maria Jadwiga Kotowska, w: http://www.swzygmunt.knc.pl/SAINTs/HTMs/1111blALICJAKOTOWSKAmartyr01.htm [dostęp 20 II 2024]

(5) 10 listopada 1918 r. – Piłsudski na Dworcu Wiedeńskim w Warszawie, w: https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/10-listopada-1918-r–pilsudski-na-dworcu-wiedenskim-w-warszawie-89310.html [dostęp 21 II 2024]

(6) Świadectwo dojrzałości Marii Jadwigi Kotowskiej w zbiorach Szkoły Podstawowej Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego im. bł. Alicji Kotowskiej w Wejherowie

(7) Florczak T. M. Op. cit., s. 20

(8) Ibidem, s. 101-102

(9) Bł. Alicja Maria Jadwiga Kotowska. Op. cit.

(10) Florczak T. M. op. cit., s. 105-106

(11) Ibidem, s. 95

(12) Ibidem, s. 94

(13) Kowalska K. F. Op. cit., s. 10

(14) Szkoła Podstawowa, w: http://www.zmartwychwstanki.org.pl/o-nas/co-robimy/szkola-podstawowa/ [dostęp 29 II 2024]

(15) Szkoły Sióstr Zmartwychwstanek, w: https://szarotka.edu.pl/ [dostęp 29 II 2024]

(16) Sanktuarium Błogosławionej Męczennicy Alicji Kotowskiej i Towarzyszy,  W: https://www.chrystuskrolwejherowo.net/ [dostęp 29 II 2024]

(17) Muzeum Piaśnickie, w: https://muzeumpiasnickie.pl/ 

(18) „Kotowska”, w: https://www.youtube.com/watch?v=UdMHjUkkDQA 

(19) Krokowa. Odsłonili rzeźbę bł s. Alicji Kotowskiej, w: https://nadmorski24.pl/aktualnosci/60876-krokowa-odslonili-rzezbe-bl-s-alicji-kotowskiej-zdjecia [dostęp 15 II 2024]

Bibliografia:

Bł. Alicja Maria Jadwiga Kotowska, w: http://www.swzygmunt.knc.pl/SAINTs/HTMs/1111blALICJAKOTOWSKAmartyr01.htm [dostęp 20 II 2024]

Bojarska Barbara: Piaśnica miejsce martyrologii i pamięci : z badań nad zbrodniami hitlerowskimi na Pomorzu. Wyd. 2. – Gdańsk: Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie, 1989

Florczak Teresa Matea: Jak kropla wody w oceanie : życie i męczeństwo błogosławionej s. Alicji Kotowskiej Zmartwychwstanki. – Poznań: Zgromadzenie Sióstr Zmartwychwstanek, 1999

Kowalska Klara Franciszka: Miłość jest wierna do końca : błogosławiona Alicja Kotowska Zmartwychwstanka. – Poznań: Zgromadzenie Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego, [2001]

Puścikowska Agata: Wojenne siostry. – Kraków: Wydawnictwo Znak, 2019, s. 189-205, 275: Siostra z Golgoty Pomorza

Szkolne wspomnienie uczennic o błogosławionej s. Alicji Kotowskiej Zmartwychwstance. – Poznań: Zgromadzenie Sióstr Zmartwychwstanek, 1999

Maria Jadwiga Kotowska – teczka dokumentów. Archiwum Generał Elżbiety Zawackiej, w: https://kpbc.ukw.edu.pl/Content/94143/Kotowska_Maria_83_83_Pom.pdf [dostęp 20 II 2024]

Wspomnienia Współsióstr o błogosławionej s. Alicji Kotowskiej Zmartwychwstance. – Poznań: Zgromadzenie Sióstr Zmartwychwstanek, 2000

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

WC Captcha 25 + = 35