PLAC KOŚCIUSZKI cz.9. Pierzeja południowa – nr 6 i 7

PLAC KOŚCIUSZKI cz.9. Pierzeja południowa – nr 6 i 7

Plac Kościuszki 6

Gmach został wzniesiony w 2 poł. XIX w. jako dom mieszkalny. Budynek murowany z cegły, na planie trapezu z dwoma płytkimi ryzalitami od północy i wejściem do piwnicy od południa, 2-kondygnacyjny, dach dwuspadowy. Elewacja północna rozczłonkowana, 6-osiowa. Nad górną kondygnacją okien poza ryzalitami ozdobny fryz z motywem meandra wyrobiony w tynku. Ryzality zwieńczone trójkątnie, ograniczone profilowanym gzymsem, zdobione prostokątnymi sterczynami i w zwieńczeniach fryzem środkowym, na osiach lukarny – opisuje go konserwator zabytków (1).

Plac Kościuszki 6, około 1910 r.
(Album „Ot’ goroda Ciechanowa…”, w zbiorach Powiatowej Biblioteki Publicznej w Ciechanowie)

Dom otynkowali Niemcy. Do posesji należał duży ogród, który dochodził do ul. Orylskiej.Pierwszymi właścicielami byli Józefa (1870-1937) i Jan (1861-1920) Nawroccy.

Jan Nawrocki i jego ojciec Tomasz (1820-1909) byli oficerami armii carskiej. Jan i jego brat Stanisław zostali właścicielami dwóch kamienic w Ciechanowie. Ich nieruchomość ciągnęła się od placu Kościuszki i obecnej ulicy 3 Maja w kierunku południowym aż do rzeki. Jan ożenił się z Józefą Kownacką. Ich syn Tomasz (1908-1941), maturzysta z 1927 r., zginął w Dachau. Po zajęciu kamienicy przez Niemców zgłosił się do nich po czynsz. Niemcy mu tego nie darowali. Jego siostra Aniela (1911-2002) wyszła w 1930 r. za mąż za Bronisława Ropelewskiego (1906-1939), który zmarł tragicznie na stacji kolejowej w Piastowie. Po jego śmierci Aniela powtórnie wyszła za mąż za stryjecznego brata Zygmunta Kownackiego. W 1953 r. wyjechała do USA, wróciła przed śmiercią. Ona była właścicielką kamienicy po wojnie (2). Obecnie dom należy do Jana Rzeplińskiego – spokrewnionego z Anielą Kownacką.

Powszechnie budynek kojarzony jest z siedzibą przedwojennej poczty, ale zanim pomieszczenia zajęła ta instytucja, mieściła się tam pensja, którą w 1911 r. objęła, po Annie Kupczyńskiej, Romana Grabowska. Wtedy pensja kilkakrotnie zmieniała siedzibę i jedną z nich był właśnie budynek przy pl. Kościuszki, po czym przeniosła się do domu poklasztornego na Augustiańską (3).  Po 1918 r. dom wynajęła poczta i mieściła się tam do 1938 r., kiedy to przeniosła się na ul. Grodzką. Poczta zajmowała cały budynek. Na parterze była jedna olbrzymia sala, gdzie przyjmowali paczki, listy polecone, było też PKO. Na górze były telefony i nadawali Morsem, czyli był telegraf – wspominał Jerzy Olszewski (4).

Po wojnie pierwsze piętro domu zajmowała prokuratura, po jej wyprowadzce funkcjonowało tam ognisko muzyczne i ognisko plastyczne. W pozostałej części mieszkali lokatorzy, w tym spokrewnieni z Nawrockimi – Rzeplińscy (5). W ostatnim czasie mieściły się tam różne instytucje, m.in. NSZZ „Solidarność”, Apteka Przyjazna, Mazowiecka Jednostka Wdrażania Programów Unijnych, a wiosną 2018 r. agencja PKO Banku Polskiego.

Plac Kościuszki 6A

Z tyłu budynku nr 6 stały oficyny, które zajmowali lokatorzy. Przed wojną mieszkał tam m.in. lekarz weterynarii Edward Kłosiński. Jako emeryt był powołany do służby w 1939 r. Został zamordowany w Katyniu (6). W tej oficynie mieszkał też kierownik poczty Przygodziński z rodziną (7). Jesienią 1956 r. w podwórzu tego budynku Marian Krakowski otworzył zakład fotograficzny pod nazwą „Foto-Kalina”. Wszystko wskazuje na to, że wcześniej pracował w podobnym zakładzie Spółdzielni Inwalidów, bo zdjęcia tam nieodebrane, były do dyspozycji klientów po adresem nowego zakładu (8). Był bardzo popularny w mieście i całe rzesze ciechanowian udawało się do „Foto-Kaliny”, by uwiecznić ważne wydarzenia, tym bardziej, że fotograf dysponował odpowiednimi do okoliczności dekoracjami, stanowiącymi tło wykonywanych zdjęć.

Zdjęcie wykonane w zakładzie „Foto-Kalina” przy pl. Kościuszki 6A, 1965 r. (fot. Marian Krakowski, ze zbiorów B. Bielastej)

Obecnie oficyna w podwórzu nosi adres pl. Kościuszki 6a.

Plac Kościuszki 7

Do 2009 r. stał tu dom, który był jednym z najstarszych, o ile nie najstarszym domem w Ciechanowie, który dotrwał do naszych czasów.

Szacuje się, że piwnica pochodziła z przełomu XVIII i XIX w., reszta była młodsza, być może powstała w I połowie XIX w. Na wspomnianym planie Ciechanowa z 1811 r. właśnie w tym miejscu jest zaznaczony budynek, określony jako austeria – zajazd. Możliwe jest więc – jak piszą dziennikarze – że zatrzymał się w niej Napoleon w drodze z Łopacina do Pałuk (9). Zapewne o tym obiekcie informuje pismo z 13 lutego 1851 r. w zbiorze Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych nr 4319, w którym stwierdzono: w domu tym położonym przy ulicy Zielony Rynek i trakcie Gdańsko-Warszawskim egzystuje od 1808 r. Zajazd, trakyernia i szynk. Tę karczmę nabył zapewne w 1846 r. Jan Grzybowski, a w 1851 r. ponownie wystąpił o przyznanie mu konsensu na szynk (10). Na bardzo wczesne powstanie budynku wskazuje też jego wysunięcie w głąb placu w stosunku do linii zabudowy pozostałych obiektów z tej strony ulicy, np. nr 5 i 6, które powstały już w XX w. Miało to związek z decyzją carskich urzędników, wprowadzających nowe uregulowania w zakresie zagospodarowania przestrzennego. Wiązał się z tym wspomniany wcześniej pomysł budowy cerkwi na placu.

Drewniany, jednokondygnacyjny budynek z dwuspadowym dachem, o konstrukcji wieńcowej z wiązaniem w jaskółczy ogon, zbudowany został na planie prostokąta, na wysokiej podmurówce ceglano-kamiennej. Od południa miał dostawiony nieoszalowany ganek z dachem pulpitowym (11). Ciekawostką może być, widoczna na fotografii z około 1910 r. budynku nr 6 i fragmentu domu nr 7, rynna, której wylot umieszczono dość wysoko nad ziemią. Miało to ułatwiać mieszkańcom kąpiele w czasie opadów deszczu.

Plac Kościuszki 7, 2009 r. (fot. Grzegorz Kęsik)

Przed wojną dom był własnością prywatną i tak jak budynek nr 6 należał do Nawrockich, którzy prowadzili gospodarstwo rolne. Jeszcze w latach 60. XX w. w podwórzu stała stodoła, szopa i inne zabudowania gospodarcze (12). Jak wynika z ogłoszeń prasowych w „Kronice Ciechanowskiej”, zamieszczonych w okresach przedświątecznych w latach 30. XX w. mieścił się w budynku chrześcijański Skład Drożdży Wł. Flakowskiego (13).

Ogłoszenie w: Kronika Ciechanowska, 1931, nr 19/20. s. 8

 

Ogłoszenie w: Kronika Ciechanowska, 1932, nr 17/18, s. 7

Wincenty i Józefa ze Szpojankowskich Flakowscy mieli tu też sklep spożywczy, byli rolnikami z Nużewa (14). Władysław i Stanisław – dwaj synowie Flakowskich, obaj urodzeni w Nużewie, chlubnie zapisali się w historii Polski.

Władysław Flakowski (1898-1990) walczył w 1920 r. pod Kielcami jako podchorąży 4. pułku strzelców. W 1939 r. również trafił na front, później przeszedł szlak bojowy z Armią generała Andersa, walcząc m.in. pod Monte Cassino. Był wielokrotnie odznaczany. Po powrocie do kraju pracował we młynie (15).

Stanisław Flakowski (1908-1945) maturę uzyskał w 1928 r. jako uczeń gimnazjum w Ciechanowie. Pracował w Powiatowym Zarządzie Drogowym. W początkach okupacji i powstawania ruchu oporu został szefem wywiadu (Oddział II) Związku Walki Zbrojnej w Ciechanowie i na tym stanowisku (później w AK) pozostał do końca wojny. Nosił pseudonim „Kret”. Po wojnie został zamordowany w śledztwie przez Urząd Bezpieczeństwa. Nie wiadomo gdzie pochowano jego ciało (16).

Przed wojną w budynku przy pl. Kościuszki 7 mieszkał też i kancelarię prowadził komornik Skarżyński (17).

Po wojnie do budynku wprowadzono lokatorów. W podwórku na tyłach domu prowadził warsztat szewc Romanowski. – Romanowski był takim typowym szewcem, robił tylko naprawy szewskie. Nie był to szewc typu Wodzeński, to nie był Brakowiecki czy Chojnowski, czy taki Hetmański nawet, którzy prowadzili wyrób obuwia damskiego, męskiego, mieli pewną klasę mistrzowską. Romanowski zajmował się tylko naprawami. Swój kącik miał w domu i tam naprawiał obuwie – relacjonuje Andrzej Piotrowski. Dwaj synowie Romanowskich pracowali w łączności (18).

Budynek przy pl. Kościuszki 7, widok z podwórka domu nr 9, lata 70.XX w. (ze zbiorów Agnieszki Olszewskiej; Pracownia Dokumentacji Dziejów Miasta)

Po zmianie ustroju, spadkobiercy właścicieli domu uzyskali potwierdzenie prawa własności i sprzedali nieruchomość. Kupiła ją, z dwiema rodzinami lokatorów, Anna Jemielita. Wystąpiła w 2007 r. o zgodę na wyburzenie. Oponował mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków. Rzeczoznawcy z Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków orzekli, że budowla jest obiektem o przeciętnej architekturze i znajduje się w złym stanie technicznym. Właścicielka uzyskała zgodę na rozbiórkę (19). Tuż przed jego wyburzeniem od frontu w piwnicy mieścił się antykwariat, a w przybudówce sklep z tanią odzieżą „z Hamburga”.

Na gruzach starego domu powstał nowoczesny „szklany” gmach, w którym znalazło miejsce szereg instytucji. Obszerny parter zajmuje sklep działający w sieci „Świat Udanych Zakupów”. Ponadto w budynku mieszczą się (wiosna 2018 r.):

– Bowling Club Meduza;

– Biuro Rachunkowe JW-TAX Jolanty Wrotnej;

– biuro architektoniczne WRI-Projekt;

– Fundacja Argenta;

– Mazowiecki Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej.

Przypisy:

(1) Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków. Delegatura w Ciechanowie. Karta ewidencyjna zabytku nieruchomego / oprac. Andrzej Wojciechowski. – 1986. Sygn. B.262

(2) Lewandowski E.: Nekropolie Ciechanowa: cmentarz parafialny przy ul. Płońskiej. – Ciechanów, 2004, s. 155, 193-194

(3) Pazyra S.: Dzieje Ciechanowa i Ziemi Ciechanowskiej. – Ciechanów, 1976, s. 459.

(4) Relacja Jerzego Hieronima Olszewskiego, 18 VII 2011 r. (w zbiorach aut.)

(5) Relacja Andrzeja Piotrowskiego, 24 I 2018 r. (w zbiorach aut.)

(6) Relacja Jerzego Hieronima Olszewskiego,15 VII 2015 r. (w zbiorach aut.).

(7) Relacja Jadwigi Klopper, przekazana przez Macieja Adamkiewicza, grudzień 2015 r. (w zbiorach aut.)

(8) Zawiadomienie. – Głos Ciechanowa, 1956, nr 11, s. 2

(9) msz: Mógł w niej pić Bonaparte. – Czas Ciechanowa, 2008, nr 10, s. 3

(10) Pazyra S. Op. cit., s. 244, 445

(11) Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków. Delegatura w Ciechanowie. Karta ewidencyjna zabytku nieruchomego / oprac. Andrzej Wojciechowski. – 1986. Sygn. B.263

(12) Relacja Jana Rzeplińskiego na spotkaniu „Spacerkiem po Ciechanowie – pl. Kościuszki” w Czytelni Regionalnej, 9 IX 2015 r.(nagranie w zbiorach PBP w Ciechanowie)

(13) [Ogłoszenie reklamowe] Kronika Ciechanowska, 1931, nr 19/20, s. 8; Kronika Ciechanowska, 1932, nr 6, s. 8

(14) Lewandowski E. Op. cit., s. 81

(15) Lewandowski E.: Nekropolie Ciechanowa – cmentarz komunalny. – Ciechanów, 2006, s. 55

(16) Reminiscencje ciechanowskich AK-owców / zebr. i oprac. Jan K. Korzybski. – Ciechanów, 1993, s. 129-135: Stanisław Flakowski / Stanisław Borodzicz, Hanna Naworska, Wacław Pikus

(17) Relacja Jerzego Hieronima Olszewskiego, 2015 ; Relacja Jadwigi Klopper, przekazana przez Macieja Adamkiewicza, grudzień 2015 r. (w zbiorach aut.)

(18) Relacja Andrzeja Piotrowskiego, 24 I 2018 r. (w zbiorach aut.)

(19) KK: To nie zabytek… : stary dom przy placu Kościuszki 7 w Ciechanowie. – Tygodnik Ciechanowski, 2008, nr 42, s. 3

 

 

 

 

Jedna odpowiedź na “PLAC KOŚCIUSZKI cz.9. Pierzeja południowa – nr 6 i 7

  1. Kamienice przy Pl. Kościuszki 6 i 6a otynkowała władza ludowa.Remont przekroczył wartość kamienic, więc to było bezprawie, a celem było przejęcie nieruchomości. Osobiście spłacałem koszty remontu i dlatego pozostała w posiadaniu prawowitych właścicieli. Tak nie stało się z przylegającą kamienicą brata Jana Nawrockiego przy ul 3-go Maja, a po wojnie należąca do rodziny Myślińskich . Również dokonano 'kapitalnego remontu’ i nieruchomość przejęło państwo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

WC Captcha + 15 = 21