Ulica Grodzka nr 3 i 3A w Ciechanowie

Ulica Grodzka nr 3 i 3A w Ciechanowie

Przed wojną przy ulicy Grodzkiej w Ciechanowie, między budynkiem poczty a domem nr 3, obok którego znajdował się wjazd do kamienicy nr 3A, było sporo miejsca. Zagospodarowała je, za zgodą właściciela – ks. Wacława Ozdobińskiego – fotograf J. Próchnicka, wcześniej świadcząca usługi przy pl. Kościuszki 12. Postawiła w tej przerwie drewniany pawilon, szczytem do ul. 3 Maja (obecnie Grodzkiej), i urządziła w nim zakład fotograficzny. Wykonywała tam zdjęcia do wojny. W 1939 roku – jak wspominał Jerzy Olszewski – Niemcy nie zamknęli jej zakładu, bo tolerowali fotografów i sobie też chętnie robili zdjęcia. W Ciechanowie powstał tymczasem Związek Walki Zbrojnej, a w zakładzie Próchnickiej była skrzynka kontaktowa konspiratorów. Komendantem ZWZ został inżynier Tadeusz Sobolewski, należeli do niego m.in. Gustaw Mosakowski, Stanisław Hikiert, Władysław Górecki, Wacław Miłoszewski, Jerzy Olszewski. Ten ostatni pracował w dawnej odlewni dziadka Stanisława Lenca, wyjechał z Ciechanowa w marcu 1941 roku. Pozostali chłopcy byli inkasentami w elektrowni. W kwietniu 1941 r. nastąpiły aresztowania. Próchnicką wydał, wedle powszechnego przekonania, Ukrainiec, który był oficerem wojska polskiego i ponoć kolaborował z Niemcami. Próchnicka zginęła, Mosakowski został powieszony w Płocku, Hikiert i Górecki przeżyli wojnę. Miłoszewskiego aresztowali w przeddzień świąt Bożego Narodzenia 1944 roku. Wpadł, gdy siedział na nasłuchu radiowym, zginął pod Ostródą. Pawilon rozebrali najprawdopodobniej Niemcy, bowiem na zdjęciach przedstawiających rozbudowę gmachu poczty w czasie okupacji (przechowywanych w Archiwum w Mławie) widać w głębi posesji drewniany domek, stojący prostopadle do drogi – już w trakcie rozbiórki.

Pomiędzy pocztą a dawnym gmachem milicji przy placu Kościuszki 5 jeszcze do niedawna stały dwa drewniane budynki. Ten od strony poczty nosił adres Grodzkiej 3, a drugi był przypisany do pl. Kościuszki nr 4. Według powszechnego mniemania były niegdyś własnością żydowską. Tymczasem właścicielem posesji obejmującej drewniany budynek pod nr 3, tak jak i murowanej oficyny w głębi pod nr 3A, zgodnie z niemieckim rejestrem (Hermanstrasse 3 w zbiorze GHTO w AP Mława), był ksiądz Wacław Ozdobiński.

Ks. Wacław Ozdobiński urodził się  w Ciechanowie w 1876 roku. Szkołę średnią kończył w Pułtusku w 1894 r., po czym wstąpił do Seminarium Duchownego w Płocku. Święcenia kapłańskie przyjął 1 kwietnia 1901 roku w Warszawie z rąk biskupa Kazimierza Ruszkiewicza. Najpierw pracował w Skępem, w następnym roku w Myszyńcu, w kolejnych latach: w Wąsewie, Czerwinie i Krasnem. W 1909 r. osiadł jako proboszcz w Łętowie, a następnie w Sobowie, Zeńboku, Kamienicy, Mochowie, Rogotwórsku, Sulerzyżu, Dąbrowie koło Mławy, Rościszewie i Strzegocinie. W 1936 r. objął probostwo w Malużynie i tam spędził okres wojny. Ostatnią jego placówką była Syberia koło Żuromina, dokąd przeniósł się w kwietniu 1946 r. Ze swoim miastem był bardzo związany. Skoro postawił tu dom, być może chciał w nim zamieszkać na emeryturze. Zmarł w 1952 roku. Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Ciechanowie.

Drewniany dom Niemcy datowali na 1889 rok, oficynę na 1917 r. Konserwator zabytków określił jej powstanie około 1900 r., a Jerzy Olszewski na lata 30. XX w.  Z 1927 r. pochodzi informacja, że Anna Ozdobińska i jej syn Wacław, sprzedali nieruchomość za 55 tys. zł. Po wojnie oba budynki (nr 3 i 3A) pozostawały pod zarządem Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. W ostatnich latach ten pierwszy był nieużywany.

Domy przy ul. Grodzkiej 3 i pl. Kościuszki 4, 2012 r. (Fot. B. Bielasta)

Opierając się na doniesieniach lokalnej prasy, parcela wraz z domem przy Grodzkiej 3 o wartości ok. 236 tys. zł w 2014 roku, tak jak nieco wcześniej posesja przy pl. Kościuszki 4, znalazła się w posiadaniu państwa Katarzyny, Krzysztofa i Andrzeja Dutkiewiczów. Miasto oddało ją Dutkiewiczom za dwa mieszkania w blokach poniemieckich przy ul. Sienkiewicza 9 i Okrzei 11. Latem 2014 r. stare budynki zostały rozebrane. Obie działki właściciele chcą przeznaczyć na inwestycje z branży medycznej świadczące usługi dla okolicznych mieszkańców.

Kamienica pod nr 3A, stojąca w głębi działki przy ul. Grodzkiej – jak ją opisuje konserwator zabytków Andrzej Wojciechowski – to budynek murowany z cegły i otynkowany, postawiony na planie prostokąta, z dwoma płytkimi ryzalitami od wschodu, o symetrycznym układzie wnętrz, nakryty dachem pulpitowym.

Kamienica przy ul Grodzkiej 3A, 2015 r. (Fot. B. Bielasta)

 

Grób ks. W. Ozdobińskiego na cmentarzu przy ul. Płońskiej, 2016 r. (Fot. B. Bielasta)

 

Tymczasem w kamienicy mieszkali lokatorzy. Według informacji przekazanych przez M. Adamkiewicza, przed wojną mieszkanie na piętrze pod nr 7 zajmowała rodzina emerytowanego kapitana Wojska Polskiego Franciszka Kloppera (1892-1953), legionisty, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej. Mieszkał tam z żoną Marią oraz trojgiem dzieci: Janiną (później żoną Antoniego Adamkiewicza), Jerzym i Jadwigą. Parter zajmowali państwo Rzeczkowscy, a następnie rodzina Józefa Deręgowskiego (1898-1981), również uczestnika wojny 1920 r., od 1923 r. zamieszkałego w Ciechanowie, nauczyciela w LO i Szkole Handlowej, dyrektora szkoły podstawowej tzw. ćwiczeniówki. Mieszkanie po Klopperach zajął inspektor oświaty – Milewski, który z upoważnienia ks. Ozdobińskiego administrował nieruchomością. W drugiej części kamienicy – bliżej ulicy Grodzkiej – na parterze mieszkał wraz z rodziną lekarz weterynarii Leon Bezłuchy, zaprzyjaźniony z dr. Karolem Szwanke. Córka Bezłuchego Sabina wyszła za mąż za lekarza z Przasnysza, syn Leon studiował weterynarię w Warszawie. Bezłuchy zmarł w 1941 roku. Wokół kamienicy rozciągał się obszerny ogród, będący ulubionym miejscem zabaw i odpoczynku mieszkańców. Panowie chętnie tam spacerowali, prowadząc długie rozmowy. Mógł to być, opisywany wcześniej, ogród Kamińskich.

Decyzją Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z dnia 22 stycznia 2019 r. kamienica przy ul. Grodzkiej 3A została wpisana do rejestru zabytków.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

WC Captcha 74 + = 77